piątek, 3 maja 2013

R.I.P Jeff Hanneman

Do kogo jeszcze nie dotarła ta tragiczna wiadomość - niech czyta i płacze. Jeff Hanneman, gitarzystej legendarnej grupy Slayer odszedł z tego świata dziś w nocy. Nie będę się rozpisywał o jego biografii, dokonaniach, bo takowe powinny być znane każdemu, kto zagląda na tę stronkę. Jedno jest pewne: Tak jak po śmierci Ronniego Jamesa Dio w 2010, tak i teraz dla metalu kończy się pewna epoka...
Niech spoczywa w pokoju. Ja osobiście pomodlę się za niego. [*]





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz, co o tym wszystkim sądzisz:) Zapisz się w tym szalonym blogu:)

P.S Zachęcam do reklamowania swoich blogów w komentarzach, ale w zamian za to oczekuję reklamy mojego bloga na waszych;) Zachęcam również do dodania bloga do obserwowanych, jeśli spodobały się wam te wypociny:) Z prawej strony pojawiła się także zakładka " Dodaj do " - możecie pomóc w promocji bloga dodając go do takich serwisów jak np. wykop.pl czy gwar.pl:) Również się nie obrażę:D